Czary

Ja polecam czar "Burza żywiołów" niszczy wszystkich, zawsze gdy robi się gorąco używam go. Niestety aby był przydatny potrzebne jest dużo many lub mnóstwo eliksirów many. Powiem wam że dzięki temu czarowi załatwiłem w chwilę smoczego jeźdźca w opuszczonym zamku chochlików.

Wszyscy się nie znacie. Najlepszy jest porządny mieczyk Very Happy

ja używam Uderzenie meterou na 5 poziomie mam dużo eliksirów na mane

Jak dla mnie :
-Piorun ( Dla mnie najlepszy czar )
-Zamrożenie ( Używam go tylko na bossów,jeśli można )
-Meteor ( używany jedynie na potworki na które piorun jest słaby )(smoki,licze itd)
-Przyzwanie szkieletów ( używam go bardzo rzadko, ale podoba mi się )
Ale każdemu kto pioruna nie skosztował : polecam Wink

Sartorius napisał:

Wszyscy się nie znacie. Najlepszy jest porządny mieczyk Very Happy

Sartorius jak zawsze o wyższości miecza nad magią Wink

A gdybyś mieczem miał załatwić Zandalora. Myślisz że dałbyś radę? Jak widziałeś na samym początku gry Zandalor pokonał smoczego jeźdźca 2 zaklęciami.

W zasadzie to jednym zaklęciem, bo pierwsze to było wyniszczenie, a dopiero drugie było ofensywne zaklęcie:)

Ja polecam
-"Uderzenie meteoru" (gdy ma się level 15 i wzwyż to jest naprwdę świetny), a gdy komuś się śpieszy to:
-"Grad żywiołów" (może zabić kilku naraz)
Przydatana jest też "telekineza", "otwieranie zamków" i "odnowa sił"(bierna).

ZAMROŻENIE!!!!!!!!jest the best zamiast zużywać miksturki leczenia a czasami wrogowie są tak silni że cie jednym ciosem położą to zamrożenie na nich rzucasz i możesz ich lać nawet z pięści

Meteor na piątym poziomie jest świetny, ale nie bardzo mi się przydał po trafieniu na pustynię... piorunu z reguły nie lubię, bo tak postanowiłam Very Happy

Grad żywiołów - tym zabijałam najczęsciej. Ale ogólnie zgadzam się z Sartoriusem, miesz jest najlepszy. Smile

Mistrz Miecza napisał:

A gdybyś mieczem miał załatwić Zandalora. Myślisz że dałbyś radę? Jak widziałeś na samym początku gry Zandalor pokonał smoczego jeźdźca 2 zaklęciami.

Facet, co ty myślisz, że on go zabił za pomocą głupiej klątwy i zamrożenia? (już dokłanie nie pamiętam, co tam było) Gdyby się z nim siekł na serio, to byś pół godziny wgapiał się, jak głupi w ten monitor. Czary są słabe. Trzeba je często rzucać. Wyczerpuje się mana. A ta z kolei uzupełnia się tylko po nauczeniu się jakiej umejętności (ech, ten czas... nie pamiętam kurde jakiej!!!) To był zwykły filmik.

Dodam jeszcze jedno. Mieczem załatwiłbym Zandalora, zresztą dawno już bym to zrobił, gdyby to było możliwe.... Gdybym był na 35 levelu, to bym gościa tak rozłozył, że on by się już nie złożył.

Są jeszcze bronie które po trafieniu uzupełniają manę, ale miecz jest chyba najlepszy... Ale dwuręczny, reszta jest badziewna Smile

Zależy. W momencie, gdy twoja postać ma zbyt słabą budowę, wtedy nie polecałbym miecza dwuręcznego, ponieważ jest Ci potrzebny pancerz w postaci tarczy. Ale, gdy dochodzisz do pewnego momentu, twoja postać nie zauważa specjalnej różnicy pomiędzy chodzeniem z tarczą, czy bez. Ale powtórzę jeszcze raz. Lepiej na początku nie chodź z mieczem dwuręcznym. Zacznij, gdy budowę będziesz miał(a) bliską 90

Sartorius napisał:

Zacznij, gdy budowę będziesz miał(a) bliską 90

Miała, jakby co Very Happy

A co do tej budowy... zazwyczaj na nią najwięcej poświęcam punktów, wię wzrasta szybko Smile

sposób na zaklęcia kupujesz księgę "klonujesz" proste i szybkie

Tak, ale to jest cheatowanie. Taka gra jest nudna. Równie dobrze możesz sobie wpsać jakiśtam kod i wychodzi na to samo, masz więcej niż mieć powinieneś.

No racja ale jak grasz drugi raz to można sie pobawić

Jak ja chcę się bawić to wszystkich po kolei zabijam a jak się już wyżyję to wczytuję Very Happy

. Szczerze, to nigdy niczego nie klonowałam. Nie wiem po co. Jedyne miejsce w którym się to przydaje to jak masz tylko dwie odtrótki na chorych.

1 raz przeszedłem bez cheatowania ale 2 raz przecodze z. planuje mieć dużo siły i zatłóc demona pięściami Laughing

JA SOBIE walę z uderzenia komety i używam obu tarcz na 3 poziomach... i mam masę eliksirów;D

Jansis jeśli chcesz przejść gre bez kodów to możesz poprostu...ukraść lekarstwa właścicielą po ich oddaniu (trzeba mieć kradzież kieszonkoa na 5) więc można przejść gre bez cheatów Very Happy

O tym nie pomyślałam Smile

Ale i tak nie skorzystam, szkoda mie umiejętności na kradziez kieszonkową...

Przypominam, że temat jest o czarach, a nie cheatowaniu! Smile

Najlepsze czary dla Maga na mniej wiej wiecej 20lvl:

błyskawica (zabiera sporo many więc nie polecam..)
uderzenie meteorytu (to chyba najlepszy wybór jeśli chodzi o dystans)
zamrożenie (jest niezbedne w walce z grozniejszymi przeciwnikami..)
Uleczenie (często się przydaje..)
magiczne tarcze (nie są potrzebne ale jesli ktoś lubi wyzwania to niech je troche ukształtuje;)
strach (nie dawno otkryłem że jest bardzo pozyteczny i warto w niego zainwestowac troche pkt magi...)

Najlepsze czary dla Wojownika na mniej wiecej 20lvl:

oczywiście na sam start ulepszyć zdolności broni kturej będziecie używali np miecz czy topór... oraz tarcze (przy broni jednoręcznej)
naprawa( naprawdę często się przydaje )
zaczarowanie broni( moim zdaniem niezbędna umiejetnosc;)

Najlepsze czary dla Łotra na mniej więcej 20lvl:

Otwieranie zamków(najlepiej na najwyższy poziom od razu;)
(rozpoznanie wroga(czasami się przydaje ale nie za często)
zatrucie broni(to chyba jedna z ważniejszych umijętnosci w postaci łotra..)
toksyczne ciało(można przydzielić troszkę pkt ale nie duzo;)

Oczywiście to są tylko porady każdy może grać jak chce Wink

tnx...

wskrzeszenie