Przeklęte Opactwo - zagadka

oooooo człowieku
trafiłeś w dziesiątke

No ba każdy by chciał ale z drugiej strony wolałbym, żeby były ogromne katakumby i baaardzo trudne do przejścia, żeby poziom trudności w nich był naprawdę ogromny.

dla jakiegoś wojownika to było by jedyne miejsce gdzie można by zabić kogoś na swoim poziomie, a nie jakiś władczulek chaosu który służących wykorzystuje żeby robote za niego odwalili

Tam w tych katakumbach byłby super-hiper mnich na 60lvl Razz

to by było wyzwanie.

taaaaaaaaak
dla mnie najlepszym potworem i wyzwaniem było zwierzątko Iony

Nom był całkiem porządny jak na czas gry w którym się pojawił, w końcu dość szybko się go spotykało, ale i tak najtrudniejszą postacią była chyba Josephina, jak grałem pierwszy raz to jak ją spotkałem 1 raz to zacząłem od nowa bo zdałem se sprawę, że trochę skopałem postać (a przynajmniej lepiej mogłem ją zrobić) i zacząłem od nowa i potem pokonałem ją bez większych problemów.

Nie myslal ktos zeby ta kamienna halabarde wrzucic na ten oltarz?w tej chwili nie dysponuje ta gra wiec moze moglby ktos to sprawdzic?

Sprawdziłem nic, ale ołtarze są 3 więc...

Więc naszym jedynym tropem są kamienne przedmioty.

Jeśli te katakumby istnieją to jest to nie lada tajemnica bo już od kilku miesięcy gracze ich szukają.Ktoś tu już wspomniał żeby użyć czaru "Prawdziwe widzenie".Już zainstalowałem Divine ale wyjeżdżam i jak wrócę to będę szukał tych przedmiotów.

Więc tak:
a) jest tam "Kamienna halabarda"
b) 3 ołtarze hmm
c) po znalezieniu "Kamiennego miecza" przypominamy sobie halabardę
d) krasnoludy mówią o "Kamiennym toporze"
e) przypominamy sobie 3 ołtarze składamy iiiiiiii... tu musi ktoś to sprawdzić Very Happy

być może też odpowiedni przedmiot na odpowiednim ołtarzu.

A czy wiadomo jest gdzie może być kamienny topór czy to taka legenda?

A przeszedłeś grę? Topór odzyskujemy dla krasnoludów weź go trikiem skopiuj i jeden zostaw jeden oddaj.

WIem o co wam chodzi tylko, że ja NIE przeszedłem gry Smile

. Mi się zdaje, że z tą kryptą to może być jakiś bardzo często zdażający się błąd gry itp. albo na tych ołtażach trzeba położyć tą broń odpowiednio tzn. na jednym ołtażu musi być halabarda i nic innego itp.

Ps: Jestem niedoinformowany... jak się klonuje? Razz

Zapraszam do działu "Tips & Tricks" tam dowiesz się wszytskiego

maxman napisał:

albo na tych ołtażach trzeba położyć tą broń odpowiednio tzn. na jednym ołtażu musi być halabarda i nic innego itp.

Kurde weź poczytaj posty, o czym ja pisałem?

ALtair napisał:

przypominamy sobie 3 ołtarze składamy iiiiiiii... tu musi ktoś to sprawdzić być może też odpowiedni przedmiot na odpowiednim ołtarzu.

maxman napisał:

Jestem niedoinformowany

To może się najpierw doinformuj (czyt. poczytaj posty) a potem ewentualnie zacznij zadawać pytania.

Byłem w opactwie.Zadziwiła mnie jedna zapalona pochodnia.Miałem umiejętność "Prawdziwe widzenie" na poziomie 1 i nic!Po raz pierwszy znalazłem notatkę która już gdzieś była w tym temacie.Jest ona w północno zachodniej części przy murach bardzo blisko siana.Na prawo od niej są elementy zbroi co wskazuje że zabito tam kogoś z "ochrony" lub rycerza.Po wyjściu z opactwa spotykamy "SZALEŃCA", myślę że on też w jakiś sposób wiąże się z opactwem.Co co halabardy to myślę że trop z kamiennymi przedmiotami to wszystko w czym pokładamy nadzieję bo jeżeli to nas zawiedzie to te katakumby raczej nie istnieją bo byśmy je znaleźli.

Po wyjściu spotykamy szaleńca?????? WOW ja tego nigdy nie spotkałem nie robisz se jaj z nas? I co ci on mówi? Czego tyczy się rozmowa?

Pewnie jak to szaleniec - o swoim kocie i o tym że tapicerka na jego kanapie ma teksturę tyłka słonia ;]

Albo, że wrócił z tajnych podziemi opactwa Razz

. A tak z innej beczki czytałem pierwszego posta: że w KS GRY ktoś zapytał o tajne podziemia a skąd mu przyszło do głowy, że coś takiego w ogóle może tam być?

Szaleniec jest jak się wyjdzie z opactwa i pójdzie na prawo(z naszego punktu wiedzenia, nie bohatera).Jak już się odejdzie od murów to tam gdzies powinien być.
Nie pamiętam dokładnie ale mówił że w opactwie są duchy i nic nie można mu odpowiedzieć.Później on ucieka.Na razie zbadałem tereny gdzie sięga mapa(oprócz zamku) no i jutro idę do kniei w poszukiwaniu miecza i wybadaniu wszystkiego.Będę tu zaglądał raz po raz ale nie tak szybko sprawdzę ten trop z kamiennymi przedmiotami.

Ja spotkałem szaleńca jak WCHODZIŁEM do przeklentego opactwa, który mówił co o duchah, coś o klątwie itp... tzw. bełkot.

Czyli jak zwykle pierdoły, jeśli faktycznie coś tam jest i ktoś to odkryje to powinni go pokazywać we wszystkich dziennikach, programach jako najlepszego, najinteligentniejszego, najwytrwalszego itp. gracza świata, ale myślę, że coś tam jest - tylko że mistrzowsko ukryte (i w tej sali z portretem indianina też, to pomieszczenie zbyt ciekawie - w innych RPG'ach w podobnych pomieszczeniach zwykle jak nie zawsze coś było)

Wiecie może jak się odkrywa całą mapę*? Wtedy będzie wiadomo czy są siakieś ukryte katakumby, wystarczyłoby tylko sprawdzić to shiftem. Ta gra jest tak skonstruowana że wszystkie pomieszczenia, katakumby, jaskinie etc z danej lokacji znajdują się tak naprawdę na jednej ogromnej mapie po której się 'teleportujemy' a gra odpowiednio zasłania i odsłania mgłę w odpowiednich miejscach.

*mi się to kiedyś udało, to znaczy w momencie gdy pojawiła się któraś ze scenek (podczas których odsłania się cała mgła) nie zniknął mi kursor, zatrzymałem więc grę i spokojnie za pomocą shifta się porozglądałem. Okazało się że pod tą 'główną' mapą (nazwijmy to światem zewnętrznym) znajduje się cała reszta pomieszczeń. Nigdy później mi się to nie udało, ale może komuś się to również uda.

może to głupie pytanie ale... czy gdzieś w necie nie ma czegoś takiego jak mapy do DD (coś jak do tibi Very Happy

) ?

UP co robiłeś że udało ci sie zrobić to co opisałeś?

No dokładnie to co napisałem. Pamiętam że to było przy spotkaniu z wampirem, podczas rozmowy gdy cała mgła znika zatrzymałem grę i okazało się że mogę przesuwać widok. To było gdy grałem po raz pierwszy, i nie chciałem sobie psuć zabawy więc tylko trochę się porozglądałem.
Teraz właśnie przeglądając ten temat sobie o tym przypomniałem i próbuje to powtórzyć, włączyłem nową grę i eksperymentuje podczas tej pierwszej rozmowy Mardaneusa z Lanilorem, ale jakoś mi się nie udaje. I to co napisałem wcześniej o tym że kursor mi nie zniknął i to dlatego jest raczej błędne, bo zauważyłem że gdy po raz pierwszy odwiedzamy Georga również nie znika, a mimo to nie da się rozglądać.
To musiał być po prostu bug, ale... warto popróbować