Przygody Valdiusa

Dawno temu żył sobie chłop o imieniu Valdius. Valdius był zwykłym wieśniakiem (zresztą jak inni)
Oraz miał 17 lat zbliżały się jego 18 urodziny. Valdius nie mógł się doczekać swoich 18 urodzin ponieważ
te właśnie miały być dla niego wyjątkowe - nie tak jak inne... zwykle jego rodzice jak i przyjaciele dawali mu
takie rzeczy jak słomę do łóżka oraz Parę Karosów*
a dziś dostanie to na co czekał od dawna - swój własny powóz! którego będą ciągnąć 2 konie.
Rodzina Valdiusa była skromną oraz bardzo biędną rodziną,
Ojciec pracuje w stajni,
Matka natomiast jako handlarz.
Ale to nie byli wszyscy, Valdius miał młodszego brata który zawsze był zazdrosny
o swojego starszego brata Valdiusa, a nazywał się on Dante.
Dante był nie cierpliwą osóbką o złym charakterze jego imię budziło strach nawet u
starszego brata Valdiusa, ponieważ to imie nosił Cheksański** bóg wojny.
Dante uczył się czarnej Magii oraz technik voodoo, jego marzeniem było zawładnięciem całą
doliną Kumizzi***

CND...

* - Nazwa pieniędzy
** - Kult Chekański czyli w co wieżyli - mieli własnych bogów jak i Kult.
*** - Dolina Kumizzi to miasto okrążone rzeką i lasami, czyli tam gdzie mieszkali.

Za 7 dni urodziny Valdiusa...

Dante - Waldiusie to będą twe wyjądkowe urodziny! <zaśmiał się złowieszczo>
Valdius - dziękuje, bracie powiedz czemu tak dziwnie sie zachowujesz?
Dante - Jeszcze zobaczysz....

Valdius nie zwracał uwagi na zachowanie Dantego, bowiem myślał o swych urodzinach.

Valdius - Czy wszystko przebiegnie dobrze? Czy nie ośmieszę się prdzed przyjaciułmi?

O tak Valdius bardzo się martwił po chwili usłyszał jakiś hałas w pokoju dantego
Dante za pomocą zaklęcia otworzył dziwny portal odwrócił się w stronę Valdiusa poczym zachichotał

Dante - Hehehe to twój koniec!

po czym wrzucił go do portalu.
Rodzice Valdiusa się zmartwili bowiem nie wrócił na kolację...

Co stanie się z Valdiusem? czy Dantowi ujdzie to na sucho? dowiecie się już nie długo!

CND???....