Forum Planety-Divinity Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Zabawa w trzy słowa Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Lord
Przyjazny Krasnal


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Z Warszawy

PostWysłany: Pią 20:52, 25 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał ze nie zrobił siku więc poszedł do klopa , zobaczył w nim dużą czarną dziurę która wsysała jego wacka coraz mocniej
Zobacz profil autora
KiT
Początkujący


Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: mam wiedzieć?

PostWysłany: Pią 21:10, 25 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał ze nie zrobił siku więc poszedł do klopa , zobaczył w nim dużą czarną dziurę która wsysała jego wacka coraz mocniej aż go wykastrowała
Zobacz profil autora
festus
..::Wybraniec::..


Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1288 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6

PostWysłany: Pią 21:59, 25 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał ze nie zrobił siku więc poszedł do klopa , zobaczył w nim dużą czarną dziurę która wsysała jego wacka coraz mocniej aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł
Zobacz profil autora
Lord
Przyjazny Krasnal


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Z Warszawy

PostWysłany: Sob 9:11, 26 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał ze nie zrobił siku więc poszedł do klopa , zobaczył w nim dużą czarną dziurę która wsysała jego wacka coraz mocniej aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł kupić nowego szklanego
Zobacz profil autora
Sieter
Administrator


Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 1646 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Trzebuska (Gdziekolwiek to jest, to daleko od Ciebie :D)

PostWysłany: Sob 11:34, 26 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał ze nie zrobił siku więc poszedł do klopa , zobaczył w nim dużą czarną dziurę która wsysała jego wacka coraz mocniej aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł kupić nowego szklanego wacka z promocji za
Zobacz profil autora
Mr_Achilles
Początkujący


Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z... eee... Aleroth?

PostWysłany: Sob 14:14, 26 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał, że nie zrobił siku. Więc poszedł do klopa, a w nim zobaczył dużą czarną dziurę, która wsysała jego wacka coraz mocniej, aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł kupić nowego szklanego wacka z promocji w Biedronce, z 1-godzinną gwarancją
Zobacz profil autora
KiT
Początkujący


Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: mam wiedzieć?

PostWysłany: Sob 16:30, 26 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał, że nie zrobił siku. Więc poszedł do klopa, a w nim zobaczył dużą czarną dziurę, która wsysała jego wacka coraz mocniej, aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł kupić nowego szklanego wacka z promocji w Biedronce, z 1-godzinną gwarancją na raty!
Zobacz profil autora
Lord
Przyjazny Krasnal


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Z Warszawy

PostWysłany: Sob 16:58, 26 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał, że nie zrobił siku. Więc poszedł do klopa, a w nim zobaczył dużą czarną dziurę, która wsysała jego wacka coraz mocniej, aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł kupić nowego szklanego wacka z promocji w Biedronce, z 1-godzinną gwarancją na raty! Gdy już kupił
Zobacz profil autora
Sieter
Administrator


Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 1646 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Trzebuska (Gdziekolwiek to jest, to daleko od Ciebie :D)

PostWysłany: Sob 19:21, 26 Sie 2006 Powrót do góry

--------------------------------------------------------------------------------
W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał, że nie zrobił siku. Więc poszedł do klopa, a w nim zobaczył dużą czarną dziurę, która wsysała jego wacka coraz mocniej, aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł kupić nowego szklanego wacka z promocji w Biedronce, z 1-godzinną gwarancją na raty! Gdyż już kupił 5 kilogramów używanych majtek z
Zobacz profil autora
Nan
Pogromca Gargulców


Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 488 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Sob 19:33, 26 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał, że nie zrobił siku. Więc poszedł do klopa, a w nim zobaczył dużą czarną dziurę, która wsysała jego wacka coraz mocniej, aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł kupić nowego szklanego wacka z promocji w Biedronce, z 1-godzinną gwarancją na raty! Gdyż już kupił 5 kilogramów używanych majtek z lumpeksu przy ulicy
Zobacz profil autora
Lord
Przyjazny Krasnal


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Z Warszawy

PostWysłany: Nie 9:17, 27 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał, że nie zrobił siku. Więc poszedł do klopa, a w nim zobaczył dużą czarną dziurę, która wsysała jego wacka coraz mocniej, aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł kupić nowego szklanego wacka z promocji w Biedronce, z 1-godzinną gwarancją na raty! Gdyż już kupił 5 kilogramów używanych majtek z lumpeksu przy ulicy to zjadł cebule
Zobacz profil autora
Mr_Achilles
Początkujący


Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z... eee... Aleroth?

PostWysłany: Nie 10:37, 27 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał, że nie zrobił siku. Więc poszedł do klopa, a w nim zobaczył dużą czarną dziurę, która wsysała jego wacka coraz mocniej, aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł kupić nowego szklanego wacka z promocji w Biedronce, z 1-godzinną gwarancją na raty! Gdyż już kupił 5 kilogramów używanych majtek z lumpeksu przy ulicy, to zjadł cebule z przeceny i zwymiotował
Zobacz profil autora
festus
..::Wybraniec::..


Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1288 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6

PostWysłany: Nie 13:40, 27 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał, że nie zrobił siku. Więc poszedł do klopa, a w nim zobaczył dużą czarną dziurę, która wsysała jego wacka coraz mocniej, aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł kupić nowego szklanego wacka z promocji w Biedronce, z 1-godzinną gwarancją na raty! Gdyż już kupił 5 kilogramów używanych majtek z lumpeksu przy ulicy, to zjadł cebule z przeceny i zwymiotował na swoją koszulę
Zobacz profil autora
Sieter
Administrator


Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 1646 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Trzebuska (Gdziekolwiek to jest, to daleko od Ciebie :D)

PostWysłany: Nie 17:39, 27 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał, że nie zrobił siku. Więc poszedł do klopa, a w nim zobaczył dużą czarną dziurę, która wsysała jego wacka coraz mocniej, aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł kupić nowego szklanego wacka z promocji w Biedronce, z 1-godzinną gwarancją na raty! Gdyż już kupił 5 kilogramów używanych majtek z lumpeksu przy ulicy, to zjadł cebule z przeceny i zwymiotował na swoją koszulę i poszedł szybkim krokiem do pobliskiego
Zobacz profil autora
Nan
Pogromca Gargulców


Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 488 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Nie 17:49, 27 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał, że nie zrobił siku. Więc poszedł do klopa, a w nim zobaczył dużą czarną dziurę, która wsysała jego wacka coraz mocniej, aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł kupić nowego szklanego wacka z promocji w Biedronce, z 1-godzinną gwarancją na raty! Gdyż już kupił 5 kilogramów używanych majtek z lumpeksu przy ulicy, to zjadł cebule z przeceny i zwymiotował na swoją koszulę i poszedł szybkim krokiem do pobliskiego cmentarza idiotow by
Zobacz profil autora
Lord
Przyjazny Krasnal


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Z Warszawy

PostWysłany: Nie 18:25, 27 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał, że nie zrobił siku. Więc poszedł do klopa, a w nim zobaczył dużą czarną dziurę, która wsysała jego wacka coraz mocniej, aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł kupić nowego szklanego wacka z promocji w Biedronce, z 1-godzinną gwarancją na raty! Gdyż już kupił 5 kilogramów używanych majtek z lumpeksu przy ulicy, to zjadł cebule z przeceny i zwymiotował na swoją koszulę i poszedł szybkim krokiem do pobliskiego cmentarza idiotow by zakopać swojego wacka
Zobacz profil autora
Nan
Pogromca Gargulców


Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 488 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pon 7:57, 28 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał, że nie zrobił siku. Więc poszedł do klopa, a w nim zobaczył dużą czarną dziurę, która wsysała jego wacka coraz mocniej, aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł kupić nowego szklanego wacka z promocji w Biedronce, z 1-godzinną gwarancją na raty! Gdyż już kupił 5 kilogramów używanych majtek z lumpeksu przy ulicy, to zjadł cebule z przeceny i zwymiotował na swoją koszulę i poszedł szybkim krokiem do pobliskiego cmentarza idiotow by zakopać swojego wacka w grobie z
Zobacz profil autora
Lord
Przyjazny Krasnal


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Z Warszawy

PostWysłany: Pon 8:23, 28 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał, że nie zrobił siku. Więc poszedł do klopa, a w nim zobaczył dużą czarną dziurę, która wsysała jego wacka coraz mocniej, aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł kupić nowego szklanego wacka z promocji w Biedronce, z 1-godzinną gwarancją na raty! Gdyż już kupił 5 kilogramów używanych majtek z lumpeksu przy ulicy, to zjadł cebule z przeceny i zwymiotował na swoją koszulę i poszedł szybkim krokiem do pobliskiego cmentarza idiotow by zakopać swojego wacka w grobie z babcią. potem poszedł
Zobacz profil autora
Nan
Pogromca Gargulców


Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 488 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pon 8:42, 28 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał, że nie zrobił siku. Więc poszedł do klopa, a w nim zobaczył dużą czarną dziurę, która wsysała jego wacka coraz mocniej, aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł kupić nowego szklanego wacka z promocji w Biedronce, z 1-godzinną gwarancją na raty! Gdyż już kupił 5 kilogramów używanych majtek z lumpeksu przy ulicy, to zjadł cebule z przeceny i zwymiotował na swoją koszulę i poszedł szybkim krokiem do pobliskiego cmentarza idiotow by zakopać swojego wacka w grobie z babcią. potem poszedł do swojego durnego
Zobacz profil autora
Lord
Przyjazny Krasnal


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Z Warszawy

PostWysłany: Pon 8:52, 28 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał, że nie zrobił siku. Więc poszedł do klopa, a w nim zobaczył dużą czarną dziurę, która wsysała jego wacka coraz mocniej, aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł kupić nowego szklanego wacka z promocji w Biedronce, z 1-godzinną gwarancją na raty! Gdyż już kupił 5 kilogramów używanych majtek z lumpeksu przy ulicy, to zjadł cebule z przeceny i zwymiotował na swoją koszulę i poszedł szybkim krokiem do pobliskiego cmentarza idiotow by zakopać swojego wacka w grobie z babcią. potem poszedł do swojego durnego domu zakopćił fajke
Zobacz profil autora
Nan
Pogromca Gargulców


Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 488 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pon 8:53, 28 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał, że nie zrobił siku. Więc poszedł do klopa, a w nim zobaczył dużą czarną dziurę, która wsysała jego wacka coraz mocniej, aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł kupić nowego szklanego wacka z promocji w Biedronce, z 1-godzinną gwarancją na raty! Gdyż już kupił 5 kilogramów używanych majtek z lumpeksu przy ulicy, to zjadł cebule z przeceny i zwymiotował na swoją koszulę i poszedł szybkim krokiem do pobliskiego cmentarza idiotow by zakopać swojego wacka w grobie z babcią. potem poszedł do swojego durnego domu zakopćił fajke i wrzucil ją
Zobacz profil autora
Lord
Przyjazny Krasnal


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Z Warszawy

PostWysłany: Pon 8:54, 28 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał, że nie zrobił siku. Więc poszedł do klopa, a w nim zobaczył dużą czarną dziurę, która wsysała jego wacka coraz mocniej, aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł kupić nowego szklanego wacka z promocji w Biedronce, z 1-godzinną gwarancją na raty! Gdyż już kupił 5 kilogramów używanych majtek z lumpeksu przy ulicy, to zjadł cebule z przeceny i zwymiotował na swoją koszulę i poszedł szybkim krokiem do pobliskiego cmentarza idiotow by zakopać swojego wacka w grobie z babcią. potem poszedł do swojego durnego domu zakopćił fajke i wrzucil ją do wanny z
Zobacz profil autora
Nan
Pogromca Gargulców


Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 488 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pon 8:59, 28 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał, że nie zrobił siku. Więc poszedł do klopa, a w nim zobaczył dużą czarną dziurę, która wsysała jego wacka coraz mocniej, aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł kupić nowego szklanego wacka z promocji w Biedronce, z 1-godzinną gwarancją na raty! Gdyż już kupił 5 kilogramów używanych majtek z lumpeksu przy ulicy, to zjadł cebule z przeceny i zwymiotował na swoją koszulę i poszedł szybkim krokiem do pobliskiego cmentarza idiotow by zakopać swojego wacka w grobie z babcią. potem poszedł do swojego durnego domu zakopćił fajke i wrzucil ją do wanny z wielkim brzydkim karpiem
Zobacz profil autora
Lord
Przyjazny Krasnal


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Z Warszawy

PostWysłany: Pon 9:00, 28 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał, że nie zrobił siku. Więc poszedł do klopa, a w nim zobaczył dużą czarną dziurę, która wsysała jego wacka coraz mocniej, aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł kupić nowego szklanego wacka z promocji w Biedronce, z 1-godzinną gwarancją na raty! Gdyż już kupił 5 kilogramów używanych majtek z lumpeksu przy ulicy, to zjadł cebule z przeceny i zwymiotował na swoją koszulę i poszedł szybkim krokiem do pobliskiego cmentarza idiotow by zakopać swojego wacka w grobie z babcią. potem poszedł do swojego durnego domu zakopćił fajke i wrzucil ją do wanny z wielkim brzydkim karpiem fajka to dynamit
Zobacz profil autora
Nan
Pogromca Gargulców


Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 488 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pon 9:03, 28 Sie 2006 Powrót do góry

W Dolinie Lodowego Ciasteczka, chodził sobie Ciastolud z grzyba o imieniu Mordeczka. Miał maczugę "Rębipiekarz", która zżerała po 30 kg skarpetek na godzinę i zatruła się wieczorem o godzinie 21:00. Potem Ciastolud poszedł utopić swojego znienawidzonego rywala, krasnoludka ludka, który wiecznie robil coś złego jemu, np. pozerał ciasteczka. Krasnoludek ludek widział tylko podwodnego rekina i nie zauważył jak rekin ten ugryzł go w jego brzydką, wielką, fioletową i spuchniętą nogę. Biedny krasnoludek ludek kupił sobie Fastum i posmarował nim spuchniętą gębę mężczyzny, którego twarz przypominała brudny krowi odbyt, gdyż lubił zwieracze i je gryzł z całej mizernej siły i chęci nażarcia się. Wreszcie w końcu mu się udało i na czole wyrósł mu wielki, olbrzymi przepychacz do zwieraczy brudnych i ohydnych takich jak ten mały i brzydatny. Krasnoludek próbował go skopac na świński ryj, lecz wtedy zapomniał, że nie zrobił siku. Więc poszedł do klopa, a w nim zobaczył dużą czarną dziurę, która wsysała jego wacka coraz mocniej, aż go wykastrowała. Krasnoludek przerażony poszedł kupić nowego szklanego wacka z promocji w Biedronce, z 1-godzinną gwarancją na raty! Gdyż już kupił 5 kilogramów używanych majtek z lumpeksu przy ulicy, to zjadł cebule z przeceny i zwymiotował na swoją koszulę i poszedł szybkim krokiem do pobliskiego cmentarza idiotow by zakopać swojego wacka w grobie z babcią. potem poszedł do swojego durnego domu zakopćił fajke i wrzucil ją do wanny z wielkim brzydkim karpiem fajka to dynamit i miala zaraz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)