Tuning Samochodow

Hehe... Fajne, ale spójrzmy prawdzie w oczy:
Nie warto tunningować samochodów tak perfekcyjnych, jak Porsche, ferrari czy lambo. To już do nich nie pasuje! Żeby jeszcze tunningować choćby merca slk, to jeszcze rozumiem. Ale coś takiego... Sprubójjcie ztunningować Enzo!

hmm a ja się wypowiem krótko - moze nie koniecznie na temat Razz

Nie lubie tuningowanych samochodów !! czemu ?

Po pierwsze - nigdy nie wykorzystam możliwości takiej bryki. No bo co ? - do pracy będę jeżdzil 300 km/h ??? - poprostu nie potrzebne

Po drugie - wszyscy się będą za tobą gapić, czego wręcz nienawidze Very Happy

Oba punkty to szczyt marzeń Noska.

Ale kto powiedział, że trzeba jeździć tym samochodem do pracy? Można go traktować, jako hobby, którym jeździsz 300 po pracy, jeżeli warunki finansowe na to pozwolą xD

Heh to prawda Wink

Ale czasem tuningujemy nie świadomie -> działka jest zawsze miejscem do drobnych napraw, poprawek w wozie itd. Podczas takiego jednego pobytu ostatnio zdjąłem kołpaki, by odnowić srebrem felgi i widać pomieszałem ich wzory (kołpaków, mamy ich dużo Wink

). Przyjechałem do miasta nieświadom tego, co zrobiłem Smile

Dopiero kumpel co też jeździ i tuninguje wszystko co mu się widzi, powiedział mi – „O stary na pomysł mieszania wzorów na kołach nigdy bym nie wpadł” Laughing

Jak dla mnie to bardzo piękne auto jest te:
[link widoczny dla zalogowanych] albo Lamborghini Gallardo.A z realnych samochodów to mi się podoba nowa corolla.

hehe... Ciekawe, kto wystawia Ferrari na allegro Razz

P

Ktoś bardzo bogaty.970tyś to straszna suma.

Wysłany: Czw 21:34, 15 Mar 2007

Spodobąły misie koala Fordy Mustangi a najbarziej ten z 2005.

Wysłany: Czw 22:58, 15 Mar 2007

a mi hondy civic z rocznika 2002 2006 fajowe

Sartorius napisał:

Hehe... Fajne, ale spójrzmy prawdzie w oczy:
Nie warto tunningować samochodów tak perfekcyjnych, jak Porsche, ferrari czy lambo. To już do nich nie pasuje! Żeby jeszcze tunningować choćby merca slk, to jeszcze rozumiem. Ale coś takiego... Sprubójjcie ztunningować Enzo!

Myślę, że tuuning to głupota, a poza tym tzw. "wiejski tuning" nie zadziała na wymienione marki ponieważ mają one swój komputer pokładowy i po takim tuningu auto w ogóle nie ruszy, a na wyświetlaczu pojawi się "Odwiedź mechanika FIRMy (NP. MERCEDES)" a taki mechanik powie Ci że jak ci waldek z tyłu garażu kombinował z autem, to możesz sobe do iengo z tą furą wrócić.. NO chyba ze twój wujek to BIll Gates...ale wtedy nie jeździsz mercedesem... A jeśli chcesz miec autko z większa mocą, to trzeba mieć kase, i kupuje się auto robione przez marki w specjalnych klasach (np. Astra GTI lub OPC, albo Volvo C30 T5). Nie polecam "wiejskiego tuningu" bardziej opłąca sie kupić Hyundaya za 5 tys, nie pamietam dokłądnej nazwy , ale jets taki, ma troche mocy a i nawet wygladem nie pogardzi...

A wiecie że zostałem wybrany do testowania nowego Fiata Bravo ale niestety rozchorowałem się u musiałem odwołać imprezę ;( Taka szansa i niewykorzystana. A jest czego żałować – miałem już umówioną godzinę, typ silnika a nawet kolor a tu taki zonk.

Co do wiejskiego tuningu – niedawno pomalowałem sobie obrzeża od głośników na srebrny kolor ( Laughing

). Ale nie dlatego by szpanować ale by…zabezpieczyć je przed rdzą! Tak tak głośniki mają (!) 10 lat więc w końcu musiałem je odrestaurować. Ale było kurzu, jejku jeszcze kable wymienię na nowe, bo te są prawie co w rozsypce.

W ogóle jakie macie zdanie na temat radia w samochodzie? Mnie bardzo dobrze jeździ się przy muzyczce ale przy rozmowach, np. debatach sejmowych nie Wink

W wozie mam Blaupunkta – radiomagnetofon (oryginalne fabryczne Razz

). Uważacie, że lepiej wymienić je na Radio z CD czy kupić sobie przejściówkę do odtwarzacza MP3?

NOo... normalnie jak wtedy kiedy przychodzisz do rady siedmiu na rytuał Very Happy

ferrari, lamborghini są samochodami w 100% doskonałymi, a tuning tylko by je oszpecił. W ogóle to cały ten tuning to wioska do przerabiania śmiesznych popierdółek typu matiz czy cincuacento

Ostatnio szukając wozu po komisach natknąłem się na Porsche 911 Targa 2. Ale to wozik, tylko wewnątrz brzydki, obok stał Porsche Boxter za bagatela 90 tysięcy złotych, w takich wozach to żadnego tuningu nie trzeba, jest marka i to wystarczy Razz

u mnie na osiedlu widziałem kolesia co jechał ztuningowanym subaru impreza wyglądał za.......e

edit by cumeel: rozumiem, że te 3 takie same posty po kolei to był przypadek ? Wink

U mnie wczoraj jechało nowiutkie czerwone ferrari.Wszyscy się gapili na te ferrari.Bubel post ci się potroił.

Niedawno w Wrocławiu ktoś z kamerował jak ktoś jedzie Beggati Veyron z polskimi rejestracjami.Buggati Veyron to jedno z najszybszych aut na świecie,przyspiesza do 300km/h w 11 sekund Shocked

niedługo video zamieszce

ZAMIESZCIŁEM 2 POSTY POD SOBĄ BO OD DAWNA NIKT TU NIE PISAŁ I CHCE BY KTOŚ ZUWARZYŁ MÓJ POST

[link widoczny dla zalogowanych]

Tam jest opis i cena.Ciekawe ile na raty by takie auto kosztowało

Takim autkiem dłużej niż godzinę bym sobie nie pojeździł. Ktoś by pewnie zaraz ukradł albo zniszczył z zazdrości Wink

Ale przejechać bym się kiedyś chciał Razz

Jak bym miał tyle kasy to bym sobie jeszcze ochroniarzy wynajął żeby mi pilnowali te auto

Mozecie sie smiac, ale moim faworytem jest Carrera gt Very Happy

Ja tam wybredny nie jestem, maybach by mi wystarczył, chyba że miałbym nieco więcej kasy to maybach.

Demi jak mogą Ci się stuningowane auta nie podobać?
Dobry tuning niejednokrotnie więcej kosztuje niż samo auto.

Osobiscie, to ja Demiego troche rozumiem. Tunning troche sie kojarzy z cinqecento i glosnikami 0,5 metra kazdy.

Sieter napisał:

Ja tam wybredny nie jestem, maybach by mi wystarczył, chyba że miałbym nieco więcej kasy to maybach.

To co byś wkońcu wybrał:
maybach`a czy maybach`a Laughing

Co do mojego faworyta wśród aut to jest nim nieprzerwanie toyota supra. Zwłaszcza po tuningu Wink

takie pytania to w x czy y xD