Piractwo

Pytanie jest Proste... czy posiadasz pirackie płyty? Czy może jesteś piratem?

Ja sam mam 80% pirackich płyt.. czasem przegrywam jakąś muzę itd Smile

Więc jestem piratem Smile

Ten temat założony z ciekawości Smile

Podobnego nie widziałem...

Czy uważasz, że płyty w sklepach są za drogie??
Ja zdecydowanie tak!!

Można prowadzić tu dyskusje o piractwie

Posiadam, przegrywam, orginaly sa za drogie

Czemu w innych krajach jak np Anglia mozna kupic niektóre gry i to nawet te kture w polsce kosztuja 120zl za 10 funtuf?? zgrozzza

Dokładnie! Smile

Kiedyś miałem dużo pirató, a teraz 99% orginały, Kanarski moze potwierdzić Wink

.

Nie warto okradać ludzi, mimo iz Oni okradają Nas ;p

Zresztą każdy robi jak chce, nic osobiście nie mam do piratów Wink

piraty u mnie stanowią jakies 10-20 % - a czego Confused

głownie muzyka - najpierw ściągam pare utworów przesłucham i jak się spodoba - Kupuję. w dzisiejszych czasach nie ma co liczyć na slowa wykonawcow ktorzy mowia ze nagrali plyte przelomowa...

Teraz w kolekcji mam ok 400 płyt death/black metalowych Very Happy

-> leża sobie ladnie na 3 pólkach w pokoju Very Happy

Ogolnie mowiac nie jestem za ani przeciw piractwu... i zeby caly swiat stanal na nogach i walczyl z piractwem - NIGDY go nie wyeliminuje Exclamation

Ja mam mnóstwo piratów...szkoda by bylo się tego pozbyć Very Happy

Mam może z 30 oryginalów...

Demi napisał:

Ogolnie mowiac nie jestem za ani przeciw piractwu... i zeby caly swiat stanal na nogach i walczyl z piractwem - NIGDY go nie wyeliminuje

Hehe moja wieś już zaczyna chyba walczyć Very Happy

Już trzynastu moim kumplom rodzice kazali się wyzbyć pirackich plyt.. OMG..

A w mojej wsi był strach.. ponieważ w wsi niedaleko zabrali 32 komputery i masę płyt pirackich :p Wszystko wywiozłem do krewnej... Leżało to tam długo, ale jakoś do mojej wsi chociaż była nieco większa od tamtej.. nie dojechali Razz

Ale mimo to masa osób kupowała org. windowsy ;p

Z tego co pamiętam kiedyś można było warna dostac za samo podanie cracka. JA nie piratuje. Piractwo jest wtedy kiedy kopiujesz i sprzedajesz albo kupujesz piraty. Ja tego nei robie więc nie jestem piratem.

Więc nie masz ani jednego pirata?
wow Razz

Głosujcie w ankiecie Smile

Staram się piratów nie mieć, jeśli chodzi o gry. Może dlatego mam ich niewiele, ale przynajmniej sprawdzone tytuły Razz

Piractwo? /me szykuje się na wykład mając na celu zbluzganie wszystkich pr0 ;]
To najzwyklejsza kradzież. Tak, wiem. Powtarzane do znudzenia to jest. Ale to prawda. Przecież w ten sposób okradacie ludzi, którzy ciężko pracowali nad programem/grą, odżywiali się tylko pizzą i spali pod biurkiem. I co za to mają? Świdomość, że wiele ludzi zagrywa/używa ich dzieło całkowicie za darmo i jeszcze się tym chełpią.
A ci co mówią, że oryginały są za drogie. Ludzie, którzy tak uważają, walą głupa na potęgę, bo jak ma się komputer, który udźwignie najnowsze hity, to co znaczy to niecałe 100 złotych?!? To już zwyczajne chamstwo i kradzież...

Co do mnie... Mam jednego pirata (UT2000), ale ściągnąłem go, gdyż posiadana przeze mnie oryginalna płyta się złamała. Więc po prostu ściągnąłem kopię (można posiadać jedną kopię gry, za którą się zapłaciło) bezpieczeństwa, ponieważ ja już za grę zakupiłem.

Oto moje zdanie na temat tego świństwa, które zwie się piractwem ;] [/url]

Ja zresztą nie uważam że oryginaly za drogie, jeśli chce coś mieć, to to kupuje, a piraty mam tylko z programów p2p, a to tylko takie gry które ściągne w godzinke jak nie mam w co pograć...

Ja obecnie chyba ostatnio to sobie muzę nagrałem jakiś poł roku temu. Napisałem, że mam 80% pirackich... lecz mam mało płyt ogólnie... Większość piratów posiadam sprzed kilku lat... Teraz jakoś na grach mi nie zależy ( badziewski kąp ).. dlatego teraz tylko muza... ( tylko po to aby po np. formacie kompa mieć muzę ), nie sprzedaję ani nie przegrywam kolegom płyt Smile

... No ja zaznaczyłem że oryginały są za drogie... chociaż jak by sie zastanowić... na dobrą grę potrzeba ludzi... oraz przede wszystkim czasu... Smile

Wykonawcy gry mają też ogromne wydatki z wydaniem gry, dostawą do sklepów itd... A za ten czas pracy.. należy im sie...

Więc sam niewiem jak uważać... od jakiegoś czasu za bardzo w gry nie gram.. Tylko internet mnie ciągnie do kompa.. więc mi to obojętne.
Ps. ciesze się że mam DD i BD oryginalnego (bałem się że jak skopiuję DD to mi komp wybuchnie) Razz

Hehe, ten tekst na planszy loadingu o kopiowaniu Divinity jest rzeczywiście kozacki xP

Co do Divinity... Mam oryginała, już ładnych parę lat, ale dopiero niedawno zainstalowałem. Wcześniej miałem rzęcha, nie komputer. I tak ostatnio sobie grzebię w szafce i płyty z jakąśgrą znalazłem, ta-dam! ;]
A Beyond Divinity kupię za paręzłotych (z linka na stronie Planeta-Divinity ;>)

Piractwo jak mówiłem jest tylko przy tym kiedy to rozprowadzamy a ja mam wszelkie kopie od krewnych i znajomych za darmo więc to piractwo prawnei nie jest ponieważ mam to na użytek domowy od bliksich osób.

Pacojana napisał:

Piractwo jak mówiłem jest tylko przy tym kiedy to rozprowadzamy a ja mam wszelkie kopie od krewnych i znajomych za darmo więc to piractwo prawnei nie jest ponieważ mam to na użytek domowy od bliksich osób.

Czyli z tego co piszesz... jak wejdą do domu pełnego kopii gier, muzy itp.
to nic nie zrobią bo nie mają dowodów, że ta osoba tym handluje itp?
Sorki jeśli źle zrozumiałem ^^ Ale dla własnego użytku to też kradzież ;p

Ktoś kto posiada piratki... to w pewnym stopniu pirat... Ponieważ się do tego przyczynia.. Smile

Jak nie kopiujecie i nie sprzedajecie płyt ale owe macie... to nie zaznaczajcie że nie jesteście piratami Smile

(widać troche złe opcje dobrałem)

Nie mają tez dowodów że te piraty nie są moimi kopiami zapasoymi a płytki od gier się poniszczyły.To co twardy dysk z kopiami zapasowymi też wyniosą.

Ech, ale chodzi jakiś informatyk, który paroma kliknięciami może się dowiedzieć, czy pirat, czy kopia...

Rozumowanie, że jak ma się piraty, ale się nimi nie handluje, to jest się niewinnym i jest w takim razie dobrze, jest bezsensowne. To tak jakby kupić skradziony obraz. Jestem niewinny! Mimo, że ten obraz kradziony! o.0 Co to za usprawiedliwienie? Ludzie! ;o

Posiadam takie płyty! Uważam że oryginały są za drogie

Jak mam wydać na grę 169 zł to ja już wole poświęcić dzień czy dwa i ściągnąć ją...a w następnej kolejności przegrać i tyle

A ile gier na PC kosztuje 169 PLN? Na palcach jednej ręki można policzyć.

A jak masz komputer, który odźwignie wymagania najnowszego hitu, to co to za wydatek kupić grę? A jak uważasz, że za drogie, to poczekaj, po paru miesiącach stanieje. "Ale ja chcę juuuuż, teeeraz..." Tia.

Ja sobie często ściągam gry z internetu bo uważam żę oryginały są za drogie.Ale to nie znaczy że nie mam oryginałów, mam i to dużo ale szkoda na nie kasy wydawać.Kiedyś pamiętam że kupiłem gre za 220zł tą grą było Warcraft ale wtedy kiedy to kupiłem to był hit, teraz nie kupuje tak drogich gier.

Stać Cię na WoWa, ale uważasz, że inne gry za drogie? /me pada na podłogę sparaliżowany
Nie masz kasy = nie kupuj! Ale oczywiście, mimo, że mówisz, że gry za drogie takie i nie chcesz kupić, ale za darmo, i owszem!
Albo pozbieraj trochę, jeden, dwa miesiące, i kup grę, w którą chciałbyś zagrać...

Czy posiadanie nowych gier to twój obowizek, że musisz je zdobyć za wszelką cenę? Ludzie, myślcie!

ps. I WoW kusztował 200 złotych, teraz kosztuje ok. 100. Więc nie zawyżaj ceny.

Down: 320 złotych kosztowała EK WoWa, która w Polsce była niedostępna. W dniu premiery w polsce cena WoWa była równa 199zł.

WoW kosztował 220zł i 320zł a teraz ok 100 (zależy w jakim sklepie) Crull poprostu nie idziesz z myślą piszącego.

Sorry nie napisałem że to był Warcraft 3 Reign of Chaos.Ale już takich nie kupuje bo szkoda kasy.Teraz to mam dobrze bo mam internet i moge ściągać gry a kiedyś to musiałem kupować lub pożyczyć od kolegi gre.